Masz dość generalizacji i wrzucaniem do jednego wora z wszystkimi innymi ludźmi? Twoje umiejętności, tak długo wypracowywane, w gruncie rzeczy nie są gwarantem wyjątkowości? Ciągle odnosisz wrażenie, że choćbyś stawał na głowie, nie jesteś w stanie wybić się ponad bezmyślny powielający te same schematy tłum? Ledwie wiążesz koniec z końcem, a twój samochód lata świetności ma dawno za sobą, tymczasem nie stać cię na lepszy model?

Możesz w końcu odetchnąć z ulgą, bowiem wystarczy trochę kreatywności, wyjęcie części oszczędności ze schowanej na dnie szuflady skarpety i poświęcenie dwóch-trzech godzin wolnego czasu. Twoja cierpliwość będzie nagrodzona bezcennymi reakcjami gapiów, a może nawet sławą, o której od dawna marzysz.

Niektóre firmy – np. oklejaj.pl – oferują szeroki wachlarz naklejek i nie chodzi tutaj o takie, które zwykło się znajdywać w chipsach. Te konkretne przyozdobią ściany salony czy sypialni, dopasują się do wystroju kuchni, zamaskują brzydkie drzwi, ukryją rysy na klapie laptopa, a nawet – co jest twoim kluczem do sukcesu – odświeżą wygląd auta i sprawią, że podczas jazdy zostaniesz odprowadzany licznymi spojrzeniami aż po sam horyzont.

Dobrze się składa, że istnieje opcja własnego projektu – skorzystaj z niej mądrze. Przemyśl dokładnie, co przyciągnie wzrok niczego niespodziewających się przechodniów; co zapewni ci rozgłos do tego stopnia, że przez kilka miesięcy będą o tobie wspominać w Internecie albo na rodzinnych obiadach. Co wywoła z jednej strony uśmiech, a z drugiej kontrowersję.

Pamiętaj jednak, że to nie są pokrowce na samochód, które można założyć i zdjąć w dowolnej chwili; jeśli już przytwierdzisz taką naklejkę, to – oczywiście – możesz ją później oderwać, ale wątpliwe, żeby udało ci się nałożyć z powrotem.

Koniecznie zmieniaj od czasu do czasu image swojego samochodu, żeby nie utracić tytułu wyjątkowo kreatywnej, a może nawet odważnej (w zależności od treści naklejki) osoby!